Małe przygotowania do Świąt Wielkanocnych

Witajcie! W tym roku Święta Wielkanocne spędzamy z rodziną, a że rodzina daleko, tak więc już jutro wsiadamy do samochodu i rozpoczynamy naszą podróż. Ja się bardzo cieszę, bo ominęło mnie gotowanie i wielkie przygotowania świąteczne. Jednak, aby wprowadzić mały klimacik świąteczny i do naszego mieszkania, przygotowałam kilka dekoracji wielkanocnych no i oczywiście nie zapomniałam o pisankach !!! Jak wyszły sami oceńcie.

DSC_0347k

DSC_0311k

Do barwienia pisanek użyłam tylko kurkumy i wywaru z czerwonej kapusty :-)

DSC_0313k

kol1

DSC_0327k

kol2

DSC_0335k

Zrobiłam też filcowe zajączki na jaja. Podpatrzyłam je gdzieś w Internecie i tak mi się spodobały, że wyprodukowałam dwa :-) Potrzebny tylko filc dowolnego koloru. Należy wyciąć formę. Można je zszyć na maszynie, obszyć muliną lub skleić klejem do tkanin. Naokoło zajączka przykleiłam ozdobny sznurek i gotowe :-)Nie sądziłam, że tak fajnie będą wyglądały :-)

kol3

DSC_0332k

DSC_0340k

4

DSC_0341k

W tle piękne wiosenne poduchy uszyte przez Wrotke.

5

DSC_0350k

DSC_0357k

6

DSC_0386k

I jeszcze Wam pokażę kolejne cekinowe jaja. Zrobiłam w pocie czoła aż sześć. Żmudne i nudne zajęcie, ale efekt tego wart!

DSC_0361k

7

DSC_0320k

8

Kochani! Zaraz już, za chwilkę są Święta Wielkiej Nocy i z tej okazji moi drodzy życzę Wam odpoczynku w rodzinnym gronie, smacznego biesiadowania przy stole wielkanocnym, dni pełnych wiary, nadziei i miłości, serdecznych spotkań z najbliższymi i radosnego Alleluja!!!

*********

DSC_0389k

Kolejne dekoracje w moich kątach..

Witajcie! Ciężko mi uwierzyć, że od ostatniego wpisu minęły już trzy tygodnie. W takim razie nadrabiam szybko zaległości i z tej okazji, że dawno mnie nie było, zarzucam Was masą zdjęć. Narobiłam ich tyle, że nie mogłam się zdecydować, które Wam pokazać, a które zostawić. W minionych dniach wcale nie próżnowałam. Podjęłam się kilku spraw na raz i zostałam ze wszystkim daleko w tyle. Obecnie męczę się z tworem, którego próbuję stworzyć za pomocą szydełka. Nie jest łatwo dla takiego nowicjusza jak ja. Mam za to nadzieję, że będzie on następnym tematem w kolejnym poście. A dzisiaj zaprezentuję kolejne dzieło, które powstało dosłownie dwa dni temu. No i co to może być? Wianek, a jakże inaczej :-) Tym razem wianek gigant, bo jego średnica to 35 cm. Mam słabość do wianków i jeśli tylko nadarzy się chwila, kombinuję jak mogę, aby wyszło coś ładnego. Przy okazji to fajna dekoracja hand made nie tylko na święta. Wystarczy zmienić kilka dodatków i już mamy wianek na inną okazję.

A przedtem kilka zdjęć w poszukiwaniu inspiracji…

DSC_0031k

DSC_0002k

DSC_0029k

00

DSC_0007k

DSC_0011k01

DSC_0013k

02

DSC_0014k

Do zrobienia wianka użyłam koła słomianego jako podstawy, który okryłam sizalowym siankiem w kolorze ecru. Potem dokleiłam kilka kwiatów sola, kolorowych jajeczek. I gotowe. Cudnie zdobi stół, doskonale wygląda na półce. I raczej tam pozostanie, bo jest ogromny. Na zdjęciach zobaczycie także tkaniny zakupione niedawno. Na razie nie mogę przekonać się do nieco żywych odcieni jak tylko do tych ciepłych. A najlepiej jak są to pastele. Do mojej puli ulubionych kolorów dołączył turkus i róż. Chociaż ten ostatni nigdy nie był moim faworytem to ostatecznie na tkaninach z dodatkiem innego koloru jest do zaakceptowania. Tkaniny przeznaczyłam na kolorowe poduchy. Już nie mogę się doczekać końcowego efektu.DSC_9921k

03

04

DSC_9924k

05

DSC_0035k

Ostatnio się zastanawiałam, jakie dekoracje na święta zrobić w tym roku. Bo to, że będą kolorowe pisanki, to nie podlega dyskusji, ale co jeszcze? W poszukiwaniu inspiracji największą moją uwagę przykuło jajo, zrobione z cekinów. Głowiłam się tylko, czy dam radę, ale spróbowałam :-)  A moje jajo,po wielkich trudach, wygląda tak.. Zrobione ze ślicznych turkusowych cekinów.

DSC_0021k

Przesadziłam tylko z rozmiarem ha ha :-) To jajo ma aż 20 cm wysokości i wbijałam w niego szpilki przez prawie dwa dni. Uff, ale warto było, bo efekt mnie zaskoczył. Na żywo wygląda naprawdę zjawiskowo. Zużyłam na ten cel aż trzy pudełka ze szpilkami. Zajęcie bardzo pracochłonne, dla ludzi cierpliwych i o mocnych nerwach. Mój mąż tylko czekał, kiedy wybuchnę. A byłam blisko :-) Poszłam zatem po rozum do głowy i zakupiłam kilka styropianowych jaj naturalnej, kurzej wielkości. Postanowiłam zrobić ich więcej. Myślę, że poświęcę się jeszcze :-) Może to będzie doskonały prezent na święta dla bliskich? Będą uroczą dekoracją na stole lub zawisną na gałązkach wierzby.

07

08

kol1

O tutaj możecie zobaczyć turkusowe jajo na gałęzi. Jego rozmiar powala :-) To chyba rozmiar strusiego jaja.

DSC_0055k

DSC_0023k

I na koniec jeszcze pytanie. Dziewczyny pomóżcie. Jakich naturalnych barwników używacie do kolorowania pisanek? Nie pytam o barwniki typu farbki spożywcze, bo w moim przypadku to się nie sprawdziło. Macie jakieś sposoby, na soczyste kolory? Piszcie koniecznie!!!

Do zobaczenia

*********

DSC_0037kkkk