Witam Was serdecznie w maju! Jestem już, nieco spóźniona, z małym poślizgiem, ale dotarłam. Niestety, komputer przy którym pracowałam i służył mi dość długo, podziękował mi za współpracę. A że bardzo się do niego przywiązałam, próbowaliśmy go razem z mężem przywrócić do działania. Usterka okazała się poważniejsza i wyszło na to, że lepiej kupić nowy niż zainwestować w naszego staruszka. Z nowym się jednak wstrzymaliśmy, bo pod wpływem chwili nie ma co podejmować decyzji. Na chwilę obecną kupiliśmy używanego laptopa, wymieniliśmy dysk ze starego i już tu jestem, razem z Wami :-) Bałam się troszkę, że ta chwila potrwa dłużej i nie zdążę nawet ogłosić wyniki Candy, ale już po strachu. Uff.
Wiem, że już jest dawno dawno po majówce, ale kochani chciałam się z Wami podzielić chwilami, spędzonymi w uroczych zakątkach. Na naszą majówkę jak zwykle pojechaliśmy do naszego domku na wsi na Mazurach. Pogoda w piątek straszyła deszczem, chmurami i nieprzyjemnym wiatrem. Za to w sobotę wyszło słońce i przez kolejne dwa dni umilało nam pobyt.
![DSC_0590k DSC_0590k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0590k_thumb.jpg)
Po przyjeździe musieliśmy pozwiedzać wszystkie zakątki i podpatrzyć co pojawiło się na rabatkach kwiatowych. Za każdym razem, gdy tu jesteśmy, zawsze pojawia się coś nowego.
![DSC_0591k DSC_0591k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0591k_thumb.jpg)
![kol1 kol1](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol1_thumb.jpg)
Przepiękne szafirki, bratki i tulipany, teraz one tu rządzą! Mają swój czas ;-)
![DSC_0568k DSC_0568k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0568k_thumb.jpg)
![kol2 kol2](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol2_thumb.jpg)
W ten weekend majowy było rodzinnie i wesoło. W naszym domku czekał na nas już brat męża z żoną i dziećmi. Potem dołączyli do nas teściowie, którzy zajęli się wnukami. Krótki czas wytchnienia dla rodziców :-)
![DSC_0685k DSC_0685k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0685k_thumb.jpg)
![DSC_0689k DSC_0689k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0689k_thumb.jpg)
![DSC_0700k DSC_0700k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0700k_thumb.jpg)
Było i huśtanie i malowanie graffiti :-) Dzieci szczęśliwe i my też.
![DSC_0555k DSC_0555k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0555k_thumb.jpg)
![DSC_0712k DSC_0712k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0712k_thumb.jpg)
Może już wśród nas są młodzi artyści?
![DSC_0725k DSC_0725k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0725k_thumb.jpg)
Tak kochani wyglądał nasz piątek, w sobotę wybraliśmy się na kolejne zwiedzanie. Jakiś czas temu ustaliliśmy sobie z mężem, że będziemy zwiedzać okolice i odkrywać urokliwe miejsca podczas naszego pobytu na mazurach czy to w urlop czy inny dłuższy weekend. W ubiegłym roku byliśmy w Karczemce, piałam o tym miejscu tu. Tam jest przepięknie, nie tylko na pobyt we dwoje ale i dla rodzin z dziećmi. Zobaczcie. Tym razem pojechaliśmy zobaczyć pałac w Pacółtowie. Miejsce same w sobie urokliwe, zadbane, pałacowe wnętrza. Dla nas trochę za “sztywno”, ale gdy trzeba naładować akumulatory i zrelaksować ciało, idealne miejsce na tę okazję.
![DSC_0611k DSC_0611k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0611k_thumb.jpg)
![kol3 kol3](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol3_thumb.jpg)
![DSC_0612k DSC_0612k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0612k_thumb.jpg)
![kol4 kol4](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol4_thumb.jpg)
![kole kole](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kole_thumb.jpg)
![DSC_0641k DSC_0641k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0641k_thumb.jpg)
A dla miłośników koni po drugiej stronie klub jeździecki i stajnie.
![DSC_0660k DSC_0660k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0660k_thumb.jpg)
Po wejściu do stajni opadła mi szczęka do podłogi. Ja nie wiem jak wyglądają inne stajnie, ale w tej na suficie wisiało kilka czarnych kryształowych żyrandoli, przy każdym boksie latarenka, w tle sączyła się muzyka, a konie stały zasłuchane, wyglądając przez okienko:-)
![kole1 kole1](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kole1_thumb.jpg)
A tutaj wnętrza klubu jeździeckiego, a dalej bryczki i powozy. Do wyboru do koloru, sądząc po wyglądzie kół do dziś używane :-)
![DSC_0680k DSC_0680k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0680k_thumb.jpg)
![kole2 kole2](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kole2_thumb.jpg)
No i jeszcze takie cuda stały w kącie.
![DSC_0668k DSC_0668k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0668k_thumb.jpg)
Po całym dniu spędzonym na powietrzu i na słońcu wieczorem już sił brakło na wypoczynek przy ognisku. Oczywiście Panowie tej przyjemności sobie nie odmówili. Reszta kobiecej załogi wraz ze swoim oseskiem pogrążyła się w długim i spokojnym śnie. Nazajutrz temperatura rozszalała się na dobre. To się nazywa prawdziwa majówka. Niestety był to również nasz dzień powrotu, ale postanowiliśmy niespiesznie zwiedzić jeszcze jeden zakątek przed wyjazdem. Całkiem niedaleko jest pewien zamek w miejscowości Karnity. I piękne jezioro Kocioł.
![DSC_0765k DSC_0765k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0765k_thumb.jpg)
![kol7 kol7](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol7_thumb.jpg)
Zamek wraz z parkiem pełni funkcję ośrodka wypoczynkowego. Jest przytulnie, park zaprasza na spacery, a jezioro do pływania..
![DSC_0780k DSC_0780k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0780k_thumb.jpg)
![DSC_0788k DSC_0788k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0788k_thumb.jpg)
![DSC_0809k DSC_0809k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0809k_thumb.jpg)
![kol8 kol8](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/kol8_thumb.jpg)
Wyciszeni, wróciliśmy po bagaże i ruszyliśmy w podróż do domu. Nie mogło i nas zabraknąć tego dnia na trasie E7. Postanowiliśmy dotrzymać towarzystwa innym, powracającym tego dnia i tak po 5 godzinach dotarliśmy na miejsce :-) Cali, zdrowi i spełnieni.
Na koniec zapraszam jeszcze na Candy. Kochani zapisujcie się, jeszcze jest czas. Bardzo miło mi powitać nowych czytelników i dziękuję za zaproszenia. Już biegnę kochani do Was, podziwiać wasze blogi. A już za chwilkę wracam do Was z powrotem. Zdradzę tylko, że będzie pysznie:-)
***
Do zobaczenia!!
![DSC_0557k DSC_0557k](http://klimaty.piszki.pl/wp-content/uploads/2015/05/DSC_0557k_thumb.jpg)