Weekend na Mazurach

Wy też tak cierpicie z braku wiosennego ciepełka? Jeszcze parę tygodni temu pogoda oszalała i z zaciekawieniem obserwowałam ludzi w koszulkach z krótkim rękawem i kolejki długie na metry do lodziarni. Było lato w pełni. Dosłownie 23 stopnie na termometrze. A dziś? Zimno jak diabli. Generalnie lubię każdą porę roku, ale takich skoków temperatur z dnia na dzień nie cierpię. Z nadzieją na cieplejsze dni zaplanowaliśmy wyjazd na weekend. Aby trochę odsapnąć od naszego remontu, wybraliśmy się do rodziny na nasze ukochane Mazury. Obowiązkowym punktem naszej wycieczki były odwiedziny chatki za którą stęskniliśmy się bardzo. Niech Was nie zmyli ten piękny słoneczny widok Uśmiech Zimno było okropnie, a do tego lodowaty wiatr. Trzeba będzie jeszcze trochę poczekać na ocieplenie, aby cieszyć się urokami tego miejsca.

DSC_8313k

Continue Reading

Już jestem! Wpadniecie? Zapraszam gorąco :)

16

Kochani! W końcu mi się udało napisać post i jestem już z Wami. Piszę do Was po raz pierwszy w Nowym Roku. Zdarzyły mi się dłuższe przerwy, ale ta chyba przebiła wszystkie. Poległam. Dopadły mnie okropne choróbska i od początku stycznia nie mogłam się porządnie wyleczyć. Można powiedzieć, że do końca lutego wraz z synkiem oboje chorowaliśmy non stop. Ledwo pomogły antybiotyki. Nie pamiętam już, kiedy tak długo chorowaliśmy.

Continue Reading