Wy też tak cierpicie z braku wiosennego ciepełka? Jeszcze parę tygodni temu pogoda oszalała i z zaciekawieniem obserwowałam ludzi w koszulkach z krótkim rękawem i kolejki długie na metry do lodziarni. Było lato w pełni. Dosłownie 23 stopnie na termometrze. A dziś? Zimno jak diabli. Generalnie lubię każdą porę roku, ale takich skoków temperatur z dnia na dzień nie cierpię. Z nadzieją na cieplejsze dni zaplanowaliśmy wyjazd na weekend. Aby trochę odsapnąć od naszego remontu, wybraliśmy się do rodziny na nasze ukochane Mazury. Obowiązkowym punktem naszej wycieczki były odwiedziny chatki za którą stęskniliśmy się bardzo. Niech Was nie zmyli ten piękny słoneczny widok Zimno było okropnie, a do tego lodowaty wiatr. Trzeba będzie jeszcze trochę poczekać na ocieplenie, aby cieszyć się urokami tego miejsca.
W naszej chatce, od tego roku, zamieszkał nowy członek rodziny. Kolorowy kogut Kogut wyrzeźbiony i pomalowany przez teścia. Na pewno będzie mu tu dobrze.
Po obejściu wszystkich kątków i zakątków wróciliśmy do domu rodziców. Poniżej ogród i szklarnia. Zawsze muszę pstryknąć kilka zdjęć kwiatom.
Przed wyjazdem do domu udaliśmy się na rodzinny spacer wokół srebrnego jeziora. Najbardziej lubię poszukiwać skarbów, które skrywa w sobie las. W tym dniu było odrobinę cieplej przez co spacer zrobił się przyjemniejszy. Mogliśmy na spokojnie przejść wytyczoną ścieżką i poszukać wiosny wokół. Dołączcie do nas
Jak dla mnie to wiosna zdecydowanie już jest, tylko co z tą temperaturą? Może majówka będzie cieplejsza?
A na koniec ostatnie zdjęcie. Byliśmy w magicznym miejscu i magicznym lesie, udało nam się podejrzeć takie czary
Kochani, bardzo dziękuję za tyle komentarzy i bardzo miłych słów pod ostatnim postem.
Witam bardzo serdecznie nowych obserwatorów, mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej.
Pozdrawiam Was
22 komentarze
No tak trzeba przyznać tej pogodzie, że robi sobie niezłe jaja z poważnych ludzi ;)
Choć ma to swoje plusy, bo tak pięknie świeci słońce na Mazurach, że zdjęcia wyszły Tobie przepięknie :)
Gdyby tak mocno nie wiało, to mogłabym uznać, że pogoda idealna na majówkę. Słońce uratowało sytuację.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :)
Byłam w lecie na Mazurach i bardzo mi się podobało :)
Mazury są piękne, można zwiedzać do woli i nie ma się dość. Ja jeżdżę tam od kilku lat i jeszcze są miejsca w których nie byłam :) Wszystko przed nami. Pozdrawiam serdecznie!
Wspaniałe miejsce, aż się rozmarzyłam, że sobie odpoczywam na tej ławeczce, słońce świeci mi w twarz, oczywiście pogoda też jest lepsza (w tych marzeniach ;)
Uwielbiam to miejsce i prawie zawsze spędzamy tam majówki. Jeśli jednak pogoda się nie poprawi to też tylko sobie pomarzymy :(
Liczę na cud :)
Piękne są Mazury w Twoim obiektywie:-))) Wstyd się przyznać, ale ja nigdy na Mazurach nie byłam:-((( Jakoś odstrasza mnie jazda przez pół Polski po naszych drogach:-((( Jednak kiedyś trzeba będzie się przełamać:-)))
Pozdrawiam cieplutko:-))) U nas też zimno:-)))
No to koniecznie musisz się wybrać!! Jednak wcale Ci się nie dziwię, bo spory kawałek masz, a remontów na drodze nie unikniesz. Przez to tworzą się gigantyczne korki i jazda już nie jest taka przyjemna. Jeszcze trochę i będziemy mogli śmigać po nowych drogach:)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia i widoczki Mazur. Byłam tam kilka razy, czyste powietrze i tereny z jeziorkami cudowne. Pozdrawiam gorąco :)
Dziękuję :) Masz rację, powietrze jakby inne i jest na co popatrzeć. Człowiek zwalnia i odbiera wszystko wyraźniej!
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i sama natura wokoło, ale widzę, że i tam wiosna do końca dotrzeć nie może :)
Kogucik fantastyczny.
Uściski.
Jedynie czego się boję to przymrozku w połowie maja, który narobił dużo szkody w ubiegłym roku. Drzewka owocowe nie dały już rady. Wszystko wymarzło. Oby w tym roku było inaczej.
Uściski.
Piękne miejsce! I wspaniale uchwyciłaś budzącą się do życia przyrodę. Ja też tęsknię za wyższymi temperaturami i słońcem, którego bardzo u nas ostatnio brakuje:(
Na Mazurach byłam tylko raz, ale jakie miłe pozostały mi z tego miejsca wspomnienia…:) Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję :) Z każdego wyjazdu staram się uchwycić Mazury inaczej, a spacery po lasach to obowiązkowy punkt wycieczki :) Uwielbiam fotografować naturę. Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe fotografie. Las w Twoim obiektywie wygląda pięknie.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Kingo, pozdrawiam Cię serdecznie.
Chciałabym kiedyś zawitać tez na mazurach, widać, że są bardzo ciekawe. Detale, które ujęłaś jeszcze bardziej zachęcają do spaceru w tamtych stronach. Pozdrawiam
Polecam bardzo, szczególnie tam pięknie latem i na jesieni :)
Przyroda jest przepiękna! :)
Aż mam ochotę iść na spacer !
To fakt, las skrywa tyle skarbów, wystarczy się rozejrzeć. Bardzo lubię takie spacery.
Pozdrawiam :-)
ale pięknie i sielsko
bardzo fajny blog. powoli czytam poszczególne interesujące mnie wpisy . Zostanę chyba na dłużej .
W wolnej chwili zapraszam do siebie może i Ty znajdziesz jakąś interesującą dla siebie część
————————————————————–
https://cottonara.blogspot.com/
Dziękuję za tak miłe słowa, zapraszam Cię serdecznie, rozgość się :)
A ja tymczasem biegnę do Ciebie, pozdrawiam.