Witajcie I jak Wam minął dzień kalendarzowej miłości ? U nas dzień, jak co dzień. Jednak data w kalendarzu zobowiązuje i sądzę, że dziś wszystkie knajpki wypełnione są po brzegi, a liczba romantycznych kolacji i randek jest niezliczona. Jeśli ludziom to pomaga i czują, że ten dzień jest magiczny sam w sobie to niech się cieszą sobą, na każdy możliwy sposób. Kochajmy się! Niech świat będzie pełen miłości, bo ostatnio za dużo w nim zła.
A ja dziś przybywam do Was ze słodkościami. Małe wypieki w kształcie serduszek. Są chrupiące i pyszne. W planach były dwa rodzaje słodkości, ale ten dzień był taki piękny i słoneczny, aż szkoda mi było siedzieć w kuchni. Tak więc na szybko podaję przepis.
Do zrobienia ciasteczek trzeba wyrobić kruche ciasto. Przepisów jest mnóstwo. Każdy z Was na pewno ma swój ulubiony, jednak podaję przepis wykorzystany przeze mnie:
1,5 szklanki mąki,
1/4 łyżeczki soli,
1 łyżeczka cukru(ja użyłam cukru pudru)
2/3 kostki masła (113 g) pokrojonego w małe kawałki, mocno schłodzone
4-5 łyżek zimnej wody
Wymieszaj mąkę, sól i cukier. Ciasto kruche zagniatamy bardzo krótko, aby nie stwardniało. Zaczynaj od posiekania masła z mąką za pomocą noża. Stopniowo dodawaj 4 łyżki lodowatej wody i ugniataj do połączenia składników. Po zagnieceniu ciasto zawiń w folię spożywczą i włóż je do lodówki na co najmniej 30 minut.
Schłodzone ciasto wyjmij z lodówki i rozwałkuj, a następnie za pomocą foremki w kształcie serca wytnij ciasteczka.
Na nadzienie przygotuje serek ricotta(ja miałam biały twarożek, wymieszany z cukrem pudrem) i wiśnie(mogą być wiśnie z syropu, ja użyłam mrożonych).
Wiśnie odsączyć z soku i drobno pokroić. Następnie na połowę serduszek umieść po łyżeczce serka i wiśni. Przykryj drugą połową i mocno zagnieć palcami brzegi ciasteczka.
Następnie posmaruj ciasteczka roztopionym masłem, ułóż je na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Piecz około 15 minut, aż się zarumienią.
Wyłóż na kratkę i po ostygnięciu posyp cukrem pudrem.
Jak widać, moje serca nie są równe i idealne, ale zrobione od serca dla moich domowników
Podobno smakowały, to muszę uwierzyć na słowo
Smacznego!
Świętujcie dalej, a ja uciekam do swojej walentynki
Do następnego razu !
Justyna
10 komentarzy
Justynko ciasteczka wyglądają przepysznie, z prawdziwą ochotą wykorzystam przepis, bo muszę przyznać, że nie robiłam takich nadziewanych ciastek z kruchego :) A wyglądają i na pewno smakują wspaniale :)
Całkowicie zgadzam się z Twoim podejściem do Walentynek :)
Pozdrawiam ciepło, miłego wieczoru :)
Dziękuję Agness, koniecznie spróbuj, ściskam :-)
Justynko, w pierwszej chwili pomyślałam że to słodkie pierożki. Nie widziałam jeszcze ciasteczek w takiej formie, wyglądają na chrupiące i przepyszne.
Hi hi, zawsze mogą być pierożki tylko że ze słodkim nadzieniem, pozdrawiam :-)
Ślicznie wyglądają i pewnie świetnie smakują te ciasteczka. Muszę się przemóc i je zrobić bo przepis jest prosty a tylko takie lubię
Pozdrowionka ciepłe ślę :)
Danielko, jak lubisz kruche ciasto to zachęcam. Przepis, jak zauważyłaś najprostszy na świecie :-) pozdrawiam.
Nigdy mistrzynią wypieków nie byłam ale popatrzę chętnie:) Pozdrowienia dla całej rodzinki!
Paulinko, zawsze miło Cię tu gościć, dziękuję za pozdrowienia i przesyłam dla Ciebie :-)
Już po walentynkach, ale chętnie wypróbuję przepis. Wyglądają smakowicie ;)
Przepis dobry na każdą okazję, nawet na zwykły dzień :-)