Nareszcie!! W końcu jest. Kuchnia moich marzeń. Wyśniona i upragniona. Biała z szufladami i szklanymi półeczkami. Posiada też małą spiżarkę i szklaną witrynę w której będę mogła wystawiać swoje skorupy. Nie mogłam się jej doczekać. Śniła mi się po nocach. A gdy w końcu ją zmontowali, natychmiast chciałam się już wprowadzać i spać choćby na podłodze.
Teraz miejsca na przygotowywanie różnych potraw mam mnóstwo i nie muszę ciągle czegoś przestawiać, wystawiać lub przenosić się na stół w jadalni. No bajka. Kuchnia nie jest jeszcze skończona, bo nie dojechały wszystkie sprzęty AGD, które będą zamontowane po prawej stronie w te puste miejsca. Jednak wcale mi to nie przeszkadza. W takiej kuchni mogę się obyć i bez zmywarki i zmywać przez cały dzień
Kuchnię zaprojektowaliśmy sobie sami i jesteśmy bardzo zadowoleni z jej rozkładu. Nie pasuje mi do całości tylko lampa, która wisiała tu dużo dłużej przed powstaniem kuchni. Chyba będę musiała ją przemalować
Jesteśmy już po przeprowadzce, zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Za nami ciężki tydzień. Jednak w tym całym stresie i umęczeniu wreszcie czujemy, że znaleźliśmy swoje miejsce na ziemi. Dom, który przyjął nas z otwartymi ramionami i który pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia. To w nim będziemy już tworzyć historię naszego życia i spędzać w nim najpiękniejsze chwile.
Na koniec chciałabym podziękować Monice z bloga Katalog Inspiracji za to, że mnie wybrała i całkiem bezinteresownie uczyniła szczęśliwą posiadaczką tajemniczego słoja. Napracowała się ogromnie. Sama go ozdobiła i wypełniła po same brzegi złotymi myślami. Fotografując słój wyciągnęłam z niego jedną złotą myśl, która idealnie pasuje do dzisiejszego wpisu!
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz tego dokonać! – Walt Disney
Do szybkiego zobaczenia i miłego weekendy Wam życzę!!
51 komentarzy
Nie dziwię się że kuchnia wymarzona, pięknie wyszła całość. Czy mogę zapytać co to za płytki są na ścianie i skąd?
Och tak, siedzę przy stole, popijam kawkę i napatrzec się nie mogę :-)
Romby na ścianie to miłość od pierwszego wejrzenia. Dojrzałam je w Castoramie. Wypuścili taką serię w plastrach. Można też zakupić Marokańską koniczynę i w jodełkę. Przed fugowaniem należy je pokryć ze dwa razy impregnatem.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna jasna kuchnia. Brakuje mi reszty czyli kuchenki. Widzę zlewozmywak, zazwyczaj dla wygody niedaleko powinna być kuchenka. Może ja mam tylko takie przyzwyczajenia :)
Dziękuję :-) Na pierwszym zdjęciu na wprost jest płyta, a po prawej od góry będzie mikrofala pod nią piekarnik i na końcu zmywarka. Zdecydowaliśmy się na wszystko w zabudowie, a ja koniecznie chciałam piekarnik wyżej, bo moje dziecko lubi wiecznie do niego zaglądać i chować w nim różne rzeczy. Blokady też nie pomagają :-)
Między płytą, a zlewozmywakiem mam blat roboczy i tam przeważnie działam :-) Wszystko w zasięgu ręki.
Cudowna kuchnia:-))) Piękna witrynka idealna na eksponowanie skorup:-))) Cieszę się Twoim szczęściem bo pamiętam jaka to radość móc swoją kuchnię urządzać:-)
Pozdrawiam:-)))
No ba, co chwila coś pucuje, przestawiam i cieszę się jak dziecko :-)
Uściski wielkie.
Wow! Duży plus za oryginalność! Piękne uchwyty i ta witrynka – takie coś mi się marzy na te moje skorupy :-) Uściski!
Dziękuję Aneta :)
Witrynkę do projektu wdrożyliśmy ostatniego dnia i nie żałuję, bo wyszło fajnie. Chociaż półki miały być z płyty białej, a nie szkła.
A co do gałek to jestem nimi zachwycona, bałam się, że będą malutkie, bo zamawialiśmy przez internet i nie widzieliśmy ich na żywo. Okazało się, że wpasowały się idealnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Faktycznie, cudowne miejsce stworzyliście :) W takiej kuchni aż chce się przebywać, przesiadywać, gotować, piec…! P.S. jakiego koloru będzie lampa?:)
Masz rację, wyjść z niej nie mogę :) A co do lampy to się jeszcze zastanawiam. Nie chcę już kupować nic nowego. Mam trzy opcje biały, jasny szary lub srebrny :) Te kolory zdecydowanie będą lepiej pasować niż obecny. Przy zakupie lampy był opis, że jest koloru białego. Niestety dopiero przy zamontowaniu szafek kuchennych lampa okazała się kremowa!
Przepiekna kuchnia , fajnie by było tam z Tobą kawusię popijać i zajadać się ciachem :) I rozmiawiać , rozmiawiać , rozmawiać …. Zaglądałam na Instagram , mało Ciebie tam :( Zaglądaj częściej w miarę możliwości :) Pozdrówka kochana :)
Dziękuję Ci bardzo :) Instagram zaniedbałam strasznie, pomału w miarę możliwości będę tam częściej :)
Uściski wielkie!
Piękna kuchnia. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cudne przeszklone półki, a witryna jest idealna do eksponowania skorup. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję :).
Dziękuję :) Miną długie miesiące zanim przestanę się w nią wpatrywać godzinami :)
Pozdrawiam serdecznie.
Gratuluję masz piękną i elegancką kuchnie. Cudowne mebelki, przeszklone witryny prezentują się wspaniale. Nie dziwię się, że śniła Ci sie po nocach :) Ja też tak mam, gdy się czymś tak ekscytuję :) Gratuluję również słoiczka od Moniki :))
Pozdrawiam ciepło i niedzielnie !
Dziękuję Aniu, pozdrawiam Ciebie również ciepło :)
A słoiczek od Moniki jest pełen niespodzianek, bardzo mi się podoba.
Kuchnia przepiękna!
Dziękuję esPe :)
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wiem od czego zacząć :)
Kuchnia jest przepiękna.
Uwielbiam białe kuchnie, przeszklone szafki i taki właśnie kuchenny klimat.
Podłoga też jest śliczna, ale ta witryna na skorupki to jest nr 1 !!!
Uściski serdeczne.
Dziękuję, od zawsze podobały mi się białe kuchnie. W poprzednim mieszkaniu też miałam w tym samym klimacie, ale niestety miejsca brakowało, aby zaszaleć z projektem.
Podłoga to dąb olejowany. Na całym piętrze zrobiliśmy jednolitą podłogę. Jakoś tak bardziej mi pasuje :)
Pozdrawiam serdecznie!
Wspaniale jest patrzeć, jak spełniasz swoje marzenia. Kuchnia prezentuje się obłędnie. Na każdym kroku widać dbałość o szczegóły, oryginalność i spójność. Jest przepięknie! Masz wyrafinowany gust :)
Masz rację, że to spełnione moje marzenie. Od zawsze taka kuchnia chodziła mi po głowie. Zabrakło niestety miejsca na wyspę, ale może dokupię jeżdżący mebelek :) Zobaczymy.
Czy mam gust wyrafinowany? Być może. W życiu przeszłam tyle remontów i zaliczyłam tyle porażek, że teraz dużo dokładniej i staranniej dobieram rzeczy. Zastanawiam się dwa razy, zanim podejmę decyzję, bo to punktuje na przyszłość :)
Pozdrawiam serdecznie!
Droga Justynko :) Cudowna kuchnia:-))) wow tylko pozazdroscic uwielbiam biale kuchnie. Pozdrawiam
Karina
Dziękuję Karina, cieszę się, że Ci się podoba :)
Uściski serdeczne.
Kuchnia jest rzeczywiście jak z marzeń – wspaniała.
Cieszę się bardzo, że słoiczek wywołał uśmiech na Twojej twarzy. Wierzę w te małe karteczki – złote myśli. Nasze ręce nie wiadomo jak – potrafią wyciągnąć ze słoiczka wskazówkę.
Pozdrawiam wakacyjnie i życzę samych cudowności w Waszym nowym domu. Twórzcie swoją piękną historię.
Oj tak, szperam w nim codziennie w oczekiwaniu, co tym razem wyciągnę :)
Bardzo fajny prezent.
Ściskam ciepło!
Kuchnia śliczna :) Mimo wszędobylskiej bieli, nie jest sterylna i zimna, dodatkami ja ociepliłaś, do tego ta podłoga :) podoba mi się, a ta przeszklona szafka, rewelacyjna :D
Cieszę się, że Ci się podoba. Dopiero dziś dojechał oczekiwany piekarnik i zmywarka. Teraz już mogę cieszyć się nią w pełni. Dodatki to ja dopiero porozkładam :) Okno czeka na swoją roletę, co w jakimś stopniu na pewno doda przytulności. Kuchnia się jeszcze zmieni nie raz i nie dwa. Będę ją pokazywać zapewne często :)
Buziaki!
Koniecznie pokazuj :) Nie mogę się doczekać :)
:)
Jest po prostu pięknie :) Bardzo podobają mi się szklane szafeczki! :)
Dziękuję pięknie za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam ciepło :)
No, taka kuchnia to rzeczywiście bajka:) Bardzo mi się podoba, taka w moim typie:)
Też myślę o jasnej, takiej trochę w starym stylu kuchni. Aktualnie czekamy na wizualizację projektu, który ma nam przygotować stolarz. Bardzo jestem ciekawa jak to wyjdzie. A Tobie życzę samych udanych wypieków w Twojej nowe kuchni:) Pozdrawiam
Dziękuję Elu, ja również Tobie życzę kuchni marzeń i już nie mogę się doczekać, kiedy ją pokażesz :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna kuchnia – uwielbiam białe meble! Musisz wiedzieć, że w pierwszej chwili myślałam, że te urocze płytki to tapeta! Zakręciłam się tak pewnie dlatego, że sama ostatnio zamawiałam podobną z http://www.wyjatkowetapety.pl/. W każdym razie… efekt powala! Oby dobrze służyła!
Pozdrawiam serdecznie i ściskam ciepło! :)
Dziękuję Aleksandro :) Tapeta też by pasowała, ale wtedy musiałabym ją schować dodatkowo za grubym szkłem, odpornym na temperaturę. Może i kombinowałabym w ten sposób, ale jak zobaczyłam te płytki, decyzja zapadła :) Tapeta na pewno też jest świetnym pomysłem, bo tyle jest pięknych wzorów do wyboru.
Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna złota myśl na koniec, a kuchnie cudna! Oby się dobrze użytkowała. Fronty, blaty, uchwyty – ślicznie dopasowane – dzięki temu prezentuje się elegancko i schludnie :) pozdrawiam
Dziękuję kochana :)
Wyjść z niej nie mogę, tak mi w niej dobrze :)
Pozdrawiam serdecznie.
No kochana – jedyny problem z Twoją kuchnia jest to że ja bym z niej nie wyszła – jest FANTASTYCZNA :)
Jakie gałeczki cudowne. Wszystkie drobiazgi świetnie się komponują…
Dzięki wielkie :) Och te gałki to spędziły mi sen z powiek. Trochę ich się naszukałam, a jak już znalazłam, to bałam się, że nie wystarczy. Na szczęście dla mnie wszystko dobrze się skończyło.
Pozdrawiam serdecznie.
Justynko, kuchnia jest po prostu przepiękna. Ja chyba też mogłabym z niej nie wychodzić…. cudna <3 Jestem pewna, że wspaniale będzie Ci się w niej gotowało :D
Ściskam, Agness :)
Dziękuję Agness, tak długo na nią czekałam. Oszaleję chyba ze szczęścia :)
Buziaki!
Jestem pod wrażeniem tej kuchni. Szczerze i to całkiem szczerze, wszystko mi się w niej podoba. I kolor i styl i rozkład. Piękne blaty i dekoracje.
Na pewno przygotujesz w niej wiele smacznych potraw.
Pozdrawiam :))
Kingo, bardzo dziękuję. Czuję się w niej świetnie i tak naprawdę nie mogę się doczekać świąt :)Wtedy sobie zaszaleję!
Pozdrawiam ciepło.
O WOW! Piękna kuchnia!
Już widzę Twoje piękne kadry z pichcenia ;)
Pozdrowionka i buziaki
Danielko dziękuję!
No ba, mam nadzieję, że takie będą!!!
Buziaki.
Hej, gdzie kupiłaś mebelki? :) Szukam czegoś bardzo podobnego do mojej kuchni, niestety większość „gotowców” nie pasuje mi wymiarowo.
Pozdrawiam :)
Witaj, meble robiliśmy na konkretny wymiar, wg swojego projektu i oczywiście na zamówienie. Ciężko teraz dopasować coś gotowego. Ewentualnie, jeśli jesteś z mazowieckiego to mogę przesłać namiary na firmę :)
Piękna, zupełnie w moim stylu! Bardzo mi się podoba:)
Kuchnia wręcz idealna. Mogę prosić o nazwę płytek? Szukam i nie mogę znaleźć:( dziękuję x
Pani Agnieszko, odpisałam Pani na stronie kontakt :) Pozdrawiam!!!