Dziś wpadam z krótką wizytą, ostatnią przed świętami, aby zaprezentować Wam nasz stół na Wielkanoc i złożyć życzenia.
Z samego rana, jak tylko wpadły pierwsze promienie słoneczne do mieszkania wraz z moim małym pomocnikiem, udekorowałam stół na święta.
Jeszcze wczoraj piekłam wianek makowy z ciasta drożdżowego z masą makową i robiłam marmurkowe pisanki.
Święta i tak spędzimy u rodziny, ale i tak warto udekorować własny dom.
Zdjęć jak zwykle więcej niż powinno być, no bo ile można fotografować jeden stół?
Zapraszam zatem, rozgośćcie się i częstujcie makowcem. Do świąt zrobię kolejny