Łazienka na poddaszu vol. 1

Nigdy wcześniej nie planowałam i nie urządzałam pomieszczenia na poddaszu. I nigdy bym nie przypuszczała, że będziemy urządzać sobie łazienkę pod skosami. Gdy w końcu przyszło nam stanąć do tego zadania, poszło łatwiej niż się spodziewałam. Jak wcześniej wspomniałam w poprzednim wpisie, najdłużej nam się zeszło ze znalezieniem odpowiednich płytek. Wiedzieliśmy na pewno, że chcielibyśmy jasny gres i terakotę, co w rezultacie końcowym optycznie powiększy pomieszczenie. Łazienka nabrała zupełnie innego wymiaru po wstawieniu okna dachowego, którego pierwotnie w planie nie było. Teraz wpada do niej naturalne światło i jest o niebo lepiej.

Jeszcze parę dni temu łazienka wyglądała tak i już nie mogłam się doczekać  końca. Co chwila zaglądałam i śledziłam poczynania panów z ekipy remontowej.20170310_154845k

Teraz jest świeżo po malowaniu, jeszcze pachnie farbą. Pewnie się zdziwicie, dlaczego wstawiliśmy tam taki zwykły kibelek, a nie piękny podwieszany, zabudowany w ścianie. Ano dlatego, że szkoda mi było tych cennych centymetrów, które zniknęłyby za ścianką z karton gipsu. Mam zamiar dobrze je zagospodarować.

DSC_7973k

DSC_7979k

kol1DSC_7971k

DSC_7970k

DSC_7982k

A teraz czeka mnie najprzyjemniejsza rzecz na świecie, czyli upiększanie, bo to nie koniec moi drodzy. Teraz dopiero chcę nadać jej prawdziwego charakteru, wstawiając tam odpowiednie meble. Nie zabraknie tam również pachnących kosmetyków, świec i wiele innych rzeczy. Chyba każdej z nas marzy się takie domowe spa we własnej łazience. Zapraszam Was serdecznie na dalsze wpisy, w których na pewno pokażę efekt końcowy.

A tymczasem poczyniłam już pierwsze zakupy Uśmiech Aromatyczne świece, dywanik z wełny i kilka akcesoriów. Cieszę się jak małe dziecko takimi zakupami, bo to one sprawiają, że pomieszczenie staje się dla nas wyjątkowe.

DSC_7990k

kol5

kol4

kol3

kol6

I jeszcze na koniec dumnie prezentuję Wam moją nagrodę niespodziankę, którą wygrałam u Kingi. Piękne szydełkowe serwetki. Wyglądają bardzo efektownie i są w moich ulubionych kolorach. Paczka niespodzianka zawierała oprócz pysznych słodkości szydełkowe serduszko i szydełkowego ząbka z buźką. Mojemu synkowi tak bardzo spodobały się te dwie rzeczy, ze ukrył je gdzieś w swoich magicznych zakamarkach. Nie byłam wstanie ich odnaleźć, ani od niego wyprosić. Nie chciał oddać. No i zdjęcia nie ma.

kol7

DSC_8012k

Dziś na tyle, a już za chwilkę wracam z postem w który opisuję, jak zrobić wielkanocny wianek.

Zapraszam Was serdecznie.

Justyna

Oceń ten artykuł:
[Total: 2 Average: 3.5]

Rekomenduję dalszą lekturę:

24 komentarze

  1. Rzeczywiście piękne te podkładki :) Łazienka wygląda bardzo ładnie – i powiem Ci, że mimo kolorystyki, która jest modna, to podłoga i ściany dość nietuzinkowe :) już nie mogę się doczekać kiedy ją upiększysz dekoracjami :)

    1. Jeśli chodzi o kolorystykę to płytki marmurowe najbardziej przykuły moja uwagę. Są białe z delikatnym grafitowym wzorem. Skoro zdecydowaliśmy się na łazienkę w jasnych kolorach to te nam pasowały idealnie. Jeśli zaś chodzi o kolor ściany to wybrałam miętę, bo nigdy nie miałam tego koloru w poprzednim mieszkaniu. Biały odpadał. A jak znudzi mi się mięta to zamaluje na inny kolor :) Zostawiłam sobie wyjście awaryjne.
      Pozdrawiam serdecznie.

  2. Piękna łazienka:-))) Ta zwykła toaleta, z doświadczenia Ci powiem, że to najlepszy pomysł, my w jednej łazience mamy zwykłą toaletę w drugiej zabudowaną i niestety w tej zabudowanej ciągle psuje się spłuczka, a naprawa nie jest taka prosta! W zasadzie jeste niemożliwa bo pociąga za sobą kucie płytek! Od znajomych wiem, że to norma w stelarzowych spłuczkach. Ja już nigdy nie dam się na coś takiego namówić. Proste rozwiązania są zawsze najlepsze!
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    1. Dziękuję Anitko, ja na szczęście w poprzednim mieszkaniu nie miałam takich problemów z toaletą, też zabudowaną, ale doskonale wiem o czym piszesz. Jeszcze mam jedną łazienkę do zrobienia i najchętniej też bym tam wstawiła tradycyjne wc. Niestety tam jest pajęczyna z rur, którą trzeba zabudować i podłączenie do toalety. Mam nadzieję, że obędzie się w przyszłości bez awarii.
      Uściski.

  3. Justyno, zapytam z ciekawości-kolor ścian to szary czy bardziej szary błękit?
    Jest świeżo i bardzo podoba mi się Twoje rozwiązanie.

    1. Ha i tu Cię zaskoczę, bo to mięta :-) Kolor miał okazać się bardzo delikatny i pastelowy, ale po sprawdzeniu na ścianie próbnika, okazało się, że jest bardzo ciemny. Dodałam pigmentu białego i wyszła piękna mięta. Gdybyś chciała uzyskać taki kolor to odezwij się, a prześlę Ci nazwę farby :-)
      Pozdrawiam ciepło :-)

    1. Dziękuję, mnie od razu wpadły w oko te klosze jak szukałam oświetlenia w internecie. Na żywo wyglądają jeszcze ładniej :)
      Ściskam ciepło.

    1. Och, dziękuję Maszko za taki komplement :)Taka kolorystyka do mnie mocno przemawia. Od razu postawiłam na takie zestawienie kolorystyczne i się nie zawiodłam. Wyszło bardzo przyjemne pomieszczenie i taki był cel.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

    1. Dzięki bardzo, po prostu biorę aparat do ręki i już wiem co chcę sfotografować :) Bardzo to lubię i cały czas się uczę.
      Uściski.

  4. Bardzo lubię wnętrza na poddaszu! Od dziecka mnie kręca :) Pewnie przez to skosy nie jest to łatwe do rozmieszczenia mebelków itp, ale efekt potrafi zaskoczyc, jak Twoja łazienka, wyszło bardzo schludnie i ładnie :) Super dobór kolorów! :) Pozdrawiam ciepło!

    1. Ja też zawsze do nich wzdychałam i w końcu się udało. W niektórych miejscach jest tak nisko, że rzeczywiście trzeba będzie pomyśleć o meblach na zamówienie. Jak nic trzeba trochę pokombinować.Już zaliczyłam dwa uderzenia głową w sufit :) Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić.
      Pozdrawiam serdecznie.

  5. Łazienka bardzo mi się podoba. Świetna wanna. Świece i pozostałe dekoracje na pewno wprowadzą w pomieszczeniu troszkę ciepłego klimatu. Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.
    A jeśli chodzi o podkładki, to bardzo cieszę się, że trafiłam w Twoje kolory :))
    Pozdrawiam.

    1. Kingo, bardzo dziękuję. Już nie mogę się doczekać, aż w końcu zakończę ten etap remontu i zacznę bawić się dekoracjami. Sama jestem ciekawa efektu końcowego.
      Całusy wielkie za podkładki :-)

    1. Od dawna taka kolorystyka za mną chodziła. Po dobraniu odpowiednich płytek i pomalowaniu ścian w kolorze mięty, byłam zadowolona z efektu :)
      Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej.

    1. Chętnie przygarnęłabym łazienkę tylko dla siebie, ale muszę się dzielić z innymi domownikami :)Zawsze chciałam mieć takie małe spa :)
      Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *